|
|
|
Pytał: hud
Data: 09/02/2005
Publikacja: niepublikowane
Pytanie: Czy nadleśniczy może wymagać od myśliwych przedstawienia w ciągu 24 godzin od odstrzału, pozyskanego trofeum w stanie nieobielonym do wstępnej wyceny?
Odpowiedź:
Po pierwsze po nowelizacji ustawy łowieckiej w ub.r., nadleśniczy nie jest już organizatorem komisji oceniającej trofea zwierzyny płowej i muflonów. Jest nim PZŁ.
Po drugie, nawet wtedy, kiedy komisje powoływał nadleśniczy, a to przewidywało nie uchylone jeszcze rozporządzenie o warunkach wykonywania polowania, to nie ma podstaw, żeby oceny dokonywać dwukrotnie: wstępnej i ostatecznej. Przepis mówi ...."Myśliwy, ............, obowiązany jest przedstawić pozyskane trofeum do oceny"...., a więc do jednej oceny i to trofeum, a nie tuszę. Takie żądanie nadleśniczego jest bezpodstawne i nie musi być honorowane, chyba, że WZ koła podejmie uchwałę zgodnie z życzeniem nadleśniczego.
W roku bieżacym, za ub. sezon komisje będą powoływane jeszcze przez nadleśnictwa, co ZG PZŁ ustalił z Dyrekcją Lasów Państwowych. Takie porozumienie jest niezgodne z ustawą, ale wymyślono taki łamaniec prawy, że nie uchylone rozporządzenie jest ważniejsze od ustawy, pewnie dlatego, że PZŁ nie jest jeszcze przygotowany, żeby takie komisje powoływać. Mimo to, takie żądanie nadleśniczego nie powinno mieć miejsca.
|
|
|
|