DZIENNIK
Redaktorzy
   Felietony
   Reportaże
   Wywiady
   Sprawozdania
Opowiadania
   Polowania
   Opowiadania
Otwarta trybuna
Na gorąco
Humor
PORTAL
Forum
   Problemy
   Hyde Park
   Wiedza
   Akcesoria
   Strzelectwo
   Psy
   Kuchnia
Prawo
   Pytania
   Ustawa
   Statut
Strzelectwo
   Prawo
   Ciekawostki
   Szkolenie
   Zarządzenia PZŁ
   Przystrzelanie
   Strzelnice
   Konkurencje
   Wawrzyny
   Liga strzelecka
   Amunicja
   Optyka
   Arch. wyników
   Terminarze
Polowania
   Król 2011
   Król 2010
   Król 2009
   Król 2008
   Król 2007
   Król 2006
   Król 2005
   Król 2004
   Król 2003
Imprezy
   Ośno/Słubice '10
   Osie '10
   Ośno/Słubice '09
   Ciechanowiec '08
   Mirosławice '08
   Mirosławice '07
   Nowogard '07
   Sieraków W. '06
   Mirosławice '06
   Osie '06
   Sarnowice '05
   Wojcieszyce '05
   Sobótka '04
   Glinki '04
Tradycja
   Zwyczaje
   Sygnały
   Mundur
   Cer. sztandar.
Ogłoszenia
   Broń
   Optyka
   Psy
Galeria
Pogoda
Księżyc
Kulinaria
Kynologia
Szukaj
autor: Stanisław Pawluk14-11-2011
Ekwiwalenty - pierwszy wyrok

Odbyła się ostatnia rozprawa przed Sądem Okręgowym w Lublinie wytoczona przez Skarb Państwa przeciwko Kołu Łowieckiemu nr 2 „Leśnik” w Lublinie o ekwiwalent za zwierzynę pozyskaną ponad dozwolone limity. Na ostatnią w I instancji rozprawę, którą już opisywaliśmy stawił się radca prawny ZG PZŁ Marek Duszyński i wspierając pozwane koło, dołączył jako dowody w sprawie min. opinie MŚ oraz artykuł autorstwa Eugeniusza Oborskiego z „Braci Łowieckiej” i na ich podstawie wywodził, że do przekroczenia planów łowieckich nie doszło, że nastąpiło przedawnienie roszczenia oraz twierdził, że ekwiwalent należny jest jedynie w przypadku nielegalnego pozyskania zwierzyny.

Prezes Koła, myśliwy z czteroletnim stażem, wmawiał sądowi, że zdjęcia okazane przez Prokuratorię Generalną, a pochodzące ze stron internetowych Zarządu Okręgowego PZŁ w Lublinie (zablokowanych przez dr Flisa po pierwszej rozprawie), nie dotyczą jego koła. Wskazywał, że na fotografiach tych są także myśliwi z innych kół co może świadczyć, że leżące na pokocie ptactwo nie pochodzi z polowania w ich obwodach, a strona internetowa nie pokazuje rzeczywistego stanu.

Prokuratoria reprezentowana przez radcę Arkadiusza Suleja udowodniała, że zdjęcia pochodzą ze strony internetowej wykonanej przez myśliwego z tego koła, syna aktualnego łowczego Sebastiana Dudrę, co wyraźnie uwidocznione zostało na tych właśnie stronach poprzez upublicznienie imienia i nazwiska autora. Artykuł z Łowca Lubelskiego opublikował zdjęcia królów polowania, gdzie król ustrzelił 11 kaczek, wicekról 10 i kolejny 9 kaczek. Powołana na potrzeby komisja specjalna koła wykazywała sądowi, a jej członkowie zeznawali pod przysięgą, że koło w ciągu trzech lat objętych aktem oskarżenia strzeliło łącznie tylko 10 sztuk kaczek.

Sąd w dniu 9 listopada 2011 wydał wyrok w którym oddalił powództwo Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie reprezentowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa i nakazał zapłacić kołu z kasy Urzędu Wojewódzkiego kwotę 7200 złotych tytułem zwrotu kosztów obsługi prawnej. Sąd w ustnym uzasadnieniu podał, że u podstawy takiego rozstrzygnięcia leży fakt, że Urząd Wojewódzki w Lublinie ...„w żaden sposób nie udowodnił”..., że do przekroczenia dozwolonych limitów doszło.

Głoszona przeze mnie ocena, zawarta m.in. już bardzo dawno temu w piśmie do Urzędu Wojewódzkiego, że kołom nic nie grozi i nie poniosą żadnych dolegliwości finansowych z tytułu przekroczenia planów została potwierdzona. O taką prognozę wyrażoną także na tym portalu nie było trudno w świetle nieudolnego kierowania pracami Państwowej Straży Łowieckiej, która lekceważyła przekroczenia planów. Okazało się, że jedyne pośród wielu postępowań jakie bardzo lekko traktowały prokuratury „klepiąc” postanowienia PSŁ w Lublinie o umorzeniach, było postępowanie przeprowadzone bez udziału PSŁ w Lublinie w Prokuraturze Rejonowej w Białej Podlaskiej, a dotyczące obwodów dzierżawionych przez Koło Łowieckie nr 18 „Ponowa”. Prokuratura zebrała pełny materiał dowodowy w postaci protokołów polowań, rejestrów pozyskanej zwierzyny zawartych w książce obwodu, pozwoleń indywidualnych, wykazów zawartych w książkach ewidencji myśliwych na polowaniu indywidualnym i na tej podstawie stwierdziła, że naruszone zostały przepisy ustawy Prawo Łowieckie, a ponieważ dotyczyło to „zaledwie” kilkunastu zajęcy postępowanie umorzyła argumentując „niską szkodliwością czynu”.

Nie wiem, czy Skarb Państwa będzie się odwoływał od tego wyroku i nie wiem, czy inne koła nie zostaną pozwane, bo może w innych łatwiej będzie Prokuratorii udowodnić, że do przekroczeń planów doszło. Tymczasem mam nadzieję, że z tytułu zasądzonych należności wypłacanych przez Urząd Wojewódzki w Lublinie kołom, które zasady gospodarki łowieckiej interpretują w taki sposób, że nie ważne jest ile pozwolono strzelić i tak strzelą ile będą chciały - podatki nie zostaną podniesione.




18-11-2011 10:55 ulyssenardin ad Deer35: wg ciebie Sąd będzie niezawisły tylko wówczas jak wyda wyrok taki, jaki ty sobie tego życzysz? Czy to (redagowanie wyroku) ma być pod dyktandem kolegi Pawluka? Jak Sąd będzie postępował j.w. to będzie git?
14-11-2011 22:25 Deer35 A mamy jeszcze nie zawisłe sądy ???????????
14-11-2011 18:15 Kobczyk Tytuł powinien być - "Jak się ma chody w Geesie - to się zawsze, coś do domu przyniesie".
14-11-2011 14:46 azil II „niska szkodliwość czynu” i przykład jego wykorzystania*.
*używać w zależności od aktualnego zapatrywania przełożonych, zasobności portfela oskarżonego i przynależności partyjnej.
14-11-2011 14:44 azil II 
Ten tytuł jest do tej sprawy niewłaściwy.

Azil II

Szukaj   |   Ochrona prywatności   |   Webmaster
P&H Limited Sp. z o.o.